TAB by Song : 35779
Tab List Area
1 Pages 1 Results
Koń Wyścigowy by Jacek Kaczmarski Koń Wyścigowy E E6 B7 Za chwile start wielkiego biegu za miliony. E E6 B7 Wiec doczekalem sie nareszcie swego dnia! A Chrypna glosniki: Czarny kon, dzokej w czerwonym! C B7 - To dzokej moj, a Czarny kon - to wlasnie ja! E E6 B7 Nie na mnie skierowane publicznosci oczy E E6 B7 Na mnie nie stawial nikt, pisano o mnie zle A Ale ja wiem, ze moge gnac co kon wyskoczy C B E I ze zwyciestwo jest pisane wlasnie mnie! Start! Tunel toru za bariera sie otwiera, Do przodu rwe, wiatr z oczu mi wyciska lzy, Dzokej w strzemionach staje, chloszcze jak cholera! Na czarnej siersci rosna pierwsze pregi krwi Sam wiem, jak biec! Kopyta szarpia run na bruzdy, Przeszkode tne - jedna po drugiej - od niechcenia! Ach, jakbym biegl! - Tylko bez siodla i bez uzdy, Co chca powstrzymac mnie od mego przeznaczenia! Co mnie obchodza publicznosci dzikie wrzaski! Co mnie obchodzi dzokej moj - czerwony karzel?! Ja tu dla siebie biegne, nie z niczyjej laski I - co potrafie - zaraz wszystkim wam pokaze! Znikaja z obu stron choragwie, twarze, godla, Ja czuje tor i tylko tor i kopyt takt, Wiec jeden ruch! - I wylatuje dzokej z siodla I z pyska znika mi wedzidla slony smak! Pedze co sil, coz dla mnie dyskwalifikacja - Przegrywa stajnia, dzokej, widz - ale nie ja! Nikt nie zagrozi mi - to dla mnie ta owacja, Lecz meta nie jest koncem biegu ani dnia! Wiec dalej gnam, nie wiedzac - czy to ja, czy nie ja, O ktorym wrzeszcza, ze oszalal! - Ich to rzecz! Stac mnie na wszystko, byle tylko bez dzokeja! I raz na zawsze - z siodlem, uzda, pejczem - precz! E6 022020 B7 021202 ------------------ version 2 Tuning: E A D G B E Capo: 1st fret Author Unregistered. , last edit on Feb 02, 2018. CHORDS Dm 1 of 17 Bdim 1 of 7 A7 1 of 39 Gm 1 of 17 Bb 1 of 16 Dm7 1 of 36 STRUMMING There is no strumming pattern for this song yet. Create and get +5 IQ [Verse 1] Dm Bdim A7 Za chwilę start wielkiego biegu za miliony Dm Bdim A7 Więc doczekałem się nareszcie swego dnia! Gm Chrypną głośniki: Czarny Koń, dżokej w czerwonym! Bb A7 - To dżokej mój, a Czarny Koń - to właśnie ja! Dm Bdim A7 Nie na mnie skierowane publiczności oczy Dm Bdim A7 Na mnie nie stawiał nikt, pisano o mnie źle Gm Ale ja wiem, że mogę gnać, co koń wyskoczy Bb A7 Dm I że zwycięstwo jest pisane właśnie mnie! [Verse 2] Dm Dm7 A7 Start! Tunel toru za barierą się otwiera Dm Dm7 A7 Do przodu rwę, wiatr z oczu mi wyciska łzy Gm Dżokej w strzemionach staje, chłoszcze jak cholera! Bb A7 Na czarnej sierści rosną pierwsze pręgi krwi! Dm A7 Sam wiem, jak biec! Kopyta szarpią ruń na bruzdy Dm A7 Przeszkody tnę – jedna po drugiej – od niechcenia! Gm Dm Ach, jakbym biegł! – Tylko bez siodła i bez uzdy Bb A7 Dm Co chcą powstrzymać mnie od mego przeznaczenia! [Verse 3] Dm Bdim A7 Co mnie obchodzą publiczności dzikie wrzaski?! Dm Bdim A7 Co mnie obchodzi dżokej mój – czerwony karzeł?! Gm Ja tu dla siebie biegnę, nie z niczyjej łaski Bb A7 I – co potrafię – zaraz wszystkim wam pokażę! Dm Bdim A7 Znikają z obu stron chorągwie, twarze, godła Dm Bdim A7 Ja czuję tor i tylko tor, i kopyt takt Gm Więc jeden ruch! – i wylatuje dżokej z siodła Bb A7 Dm I z pyska znika mi wędzidła słony smak! [Verse 4] Dm Dm7 A7 Pędzę co sił, cóż dla mnie dyskwalifikacja Dm Dm7 A7 Przegrywa stajnia, dżokej, widz – ale nie ja! Gm Nikt nie zagrozi mi – to dla mnie ta owacja Bb A7 Lecz meta nie jest końcem biegu – ani dnia! Dm A7 Więc dalej gnam, nie wiedząc – czy to ja, czy nie ja Dm A7 O którym wrzeszczą, że oszalał! – ich to rzecz! Gm Dm Stać mnie na wszystko! – byle tylko bez dżokeja! Bb A7 Dm I raz na zawsze – z siodłem, uzdą, pejczem – precz! ----------------